Jak sprawić, by politycy wypełniali wolę społeczeństwa, podejmując decyzje dotyczące systemu ochrony zdrowia? – takie pytanie zadali sobie przedstawiciele pacjentów, pracowników i świadczeniodawców podczas kongresu „Wizja Zdrowia. Diagnoza i przyszłość”, który odbył się w dniu 9 października w Warszawie.
W trakcie panelu przedstawiono inicjatywę: „POROZUMIENIE DLA ZDROWIA” oraz dekalog – zbiór zasad, jakie powinny przyświecać budowie lepszego, bardziej racjonalnego i efektywnego systemu.
„Społeczeństwo, czyli szeroko rozumiana strona społeczna, pacjenci, publiczni i prywatni pracodawcy oraz pracownicy sektora ochrony zdrowia powinni jasno określać i komunikować cele. W rękach polityków należy pozostawić wybór narzędzi do ich realizacji” – przekonywał Adam Kozierkiewicz, ekspert ds. zarządzania ochroną zdrowia.
Inicjator wspólnego przedsięwzięcia, prof. Andrzej Matyja, Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej zwrócił uwagę, że politykom trudno jest pracować w perspektywie dłuższej niż własna kadencja.
Zdaniem wszystkich uczestników panelu należy jasno wyrazić oczekiwania - nakreślić cele i wartości jakimi powinien służyć system ochrony zdrowia każdemu obywatelowi.
Omówiono kolejno każdy punkt dekalogu i zgodnie stwierdzono, że w interesie społeczeństwa jest, by cele były mierzalne a monitorowanie było uczciwe i „niepolityczne”.
Grupa ekspertów w dziesięciu punktach ujęła najważniejsze kwestie zgłaszane podczas społecznych debat o zdrowiu.
Zdrowie naprawdę najważniejsze – dekalog
10. Pamiętajmy, że mierzyć trzeba zamiary na siły, adekwatne do możliwości finansowych państwa.
Sformułowania są ogólne, a intencją zespołu roboczego jest zaproszenie do dyskusji reprezentantów różnych środowisk – związków, stowarzyszeń, organizacji zrzeszających pacjentów, personel i pracodawców ochrony zdrowia nad wypracowaniem konkretnych celów i mierników ich osiągnięcia. Uzgodnioną listę celów i wartości przedstawione zostaną nowemu ministrowi zdrowia z pytaniem, czy te cele i wartości będzie podzielać i jak je zamierza zrealizować.
Podczas dyskusji paneliści komentowali poszczególne punkty. Prezes Andrzej Matyja odnosząc się do punktu poświęconego zapobieganiu chorobom, jako fundamentowi polityki zdrowotnej państwa, stwierdził m.in.: „Mówimy o roli profilaktyki i wiadomo, że jest jej za mało i powinna być lepiej finansowana. W poprzedniej kadencji Sejm uchwalił bardzo dobrą i potrzebną ustawę o zdrowiu publicznym. I co? Mamy ustawę, a nie ma do niej – od czterech lat – rozporządzeń wykonawczych. Bez tego zaś ustawa po prostu nie działa” – mówił. Przekłada się to m.in. na fatalne statystyki dotyczące zgłaszalności na badania profilaktyczne. „Badania pod kątem raka szyjki macicy, zgłasza się co piąta kobieta, nieco lepiej to wygląda w badaniach pod kątem nowotworu piersi. Nie ma co nawet wspominać, ilu mężczyzn bada się pod kątem raka prostaty. Tymczasem WHO mówi jasno, że aby można mówić o profilaktyce, zgłaszalność powinna wynosić minimum 70-75 proc. Gdyby profilaktyka była fundamentem systemu moglibyśmy zapobiec wielu chorobom”.
W panelu uczestniczyli:
Adam Kozierkiewicz - ekspert ds. zdrowia
Beata Ambroziewicz - Prezes Polskiej Unii Organizacji Pacjentów „Obywatele dla Zdrowia"
Zofia Małas - Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarskiej i Położnych
Andrzej Matyja - Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej
Andrzej Mądrala - Wiceprezydent Pracodawców RP
Marek Wójcik - reprezentujący Związek Miast Polskich