Obchodzimy kolejny Światowy Dzień Zdrowia Jamy Ustnej.
Wsłuchując się w głosy opinii publicznej należy sadzić, ze pacjenci oceniając ogólny poziom sprawności systemu opieki zdrowotnej, biorą pod uwagę przede wszystkim dostęp do takich świadczeń jak medycyna ratunkowa, lekarz pierwszego kontaktu oraz stomatolog.
Stąd zupełnie niezrozumiała jest trwająca od lat sytuacja upośledzenia finansowania leczenia stomatologicznego finansowanego ze środków publicznych. W bieżącym roku lecznictwo stomatologiczne było jedynym rodzajem świadczeń mającym finansowanie niższe od poziomu z roku 2008 i to o blisko 7 procent.
Roczna kwota w przeliczeniu na 1 ubezpieczonego to niespełna 50 złotych. Na tzw "wolnym rynku" 50 zł wystarczyłoby zaledwie na badanie-przegląd jamy ustnej lub opatrunek.