Porozumienie Organizacji Lekarskich zaapelowało do parlamentarzystów o uwzględnienie uwag do rządowego projektu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta. „W naszej ocenie projekt wypacza pojęcia jakości i bezpieczeństwa” – podkreślono w podpisanym przez przedstawicieli POL dokumencie. Wczoraj (11 stycznia) w Sejmie miało miejsce pierwsze czytanie rządowego projektu.
W ramach Porozumienia Organizacji Lekarskich współpracę wznowiły: Naczelna Izba Lekarska, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy, Porozumienie Zielonogórskie, Porozumienie Chirurgów Skalpel oraz Porozumienie Rezydentów. 4 stycznia odbyło się spotkanie przedstawicieli wszystkich tych organizacji, podczas którego przeanalizowano rządowy projektu ustawy oraz podjęto decyzję o konieczności wystosowania apelu z kluczowymi uwagami.
Oceniono, że mimo wielomiesięcznych prac nad projektem jest on daleki od oczekiwań i pierwotnych założeń, a niektóre jego części dot. m.in. zgłaszania zdarzeń niepożądanych czy działań represyjnych i kar są zwyczajnie niebezpieczne dla pracowników ochrony zdrowia i pacjentów. Jak zaznaczano, treść projektu uległa zmianom w trakcie prac Komisji Prawniczej i nie została poddana ponownym konsultacjom.
Zdaniem POL-u projekt ustawy jest niedopracowany oraz zawiera fundamentalne błędy. Nie uwzględnia koncepcji takich, jak kultura bezpiecznego traktowania czy prawdziwy system no-fault. Posiada zapisy groźne dla środowiska, promujące wzajemną nieufność i konflikty, a nie współpracę w kierunku poprawy jakości i bezpieczeństwa.
W apelu POL zwrócono uwagę, że regulacje i mechanizmy zawarte w rządowym projekcie „ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta” nie przełożą się na realną poprawę jakości i bezpieczeństwa. „Na podstawie naszych doświadczeń w pracy w systemie ochrony zdrowia i codziennej pracy z pacjentami, wskazujemy trzy zasadnicze obszary, w których proponowane regulacje nie przyniosą oczekiwanego przez pacjentów i medyków efektów” – napisano w apelu POL. Te trzy obszary dotyczą zgłaszania zdarzeń niepożądanych, systemu kompensacji oraz dostępu do danych zbieranych w Rejestrze Zdarzeń Niepożądanych.
Pełna treść apelu Porozumienia Organizacji Lekarskich:
Porozumienie Organizacji Lekarskich zwraca się do Parlamentarzystów, w gestii których jest procedowanie rządowego projektu ustawy – który w naszej ocenie wypacza pojęcia jakości i bezpieczeństwa – o przeanalizowanie zgłaszanych przez nas uwag i wad oraz o wzięcie ich pod uwagę w czasie prac i podejmowania odpowiedzialnych decyzji.
Zwracamy przede wszystkim uwagę, że regulacje i mechanizmy zawarte w rządowym projekcie „ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta” nie przełożą się na realną poprawę jakości i bezpieczeństwa. Proponowane przepisy nie są odpowiedzią na potrzeby pacjentów dotyczące stworzenia skutecznego systemu kompensacji szkód medycznych. Projekt nie uwzględnia postulatów środowisk medycznych związanych z bezpieczeństwem wykonywania zawodu.
Na podstawie naszych doświadczeń w pracy w systemie ochrony zdrowia i codziennej pracy z pacjentami, wskazujemy trzy zasadnicze obszary, w których proponowane regulacje nie przyniosą oczekiwanego przez pacjentów i medyków efektów.
Reasumując, rządowy projekt zakłada wprowadzenie systemu, a raczej kilku istniejących obok siebie mechanizmów, które nie skłaniałyby ani personelu medycznego, ani pacjentów, do korzystania z nich. Można uznać, że w efekcie tworzony jest dokument prawny, który w znikomym stopniu wpłynie na rzeczywistość w ochronie zdrowia, nie zredukuje przeciążenia sądów i prokuratur, nie zmniejszy presji wywieranej na personel, skutkującej np. niedoborami lekarzy w specjalizacjach zabiegowych, nie ułatwi pacjentom uzyskania szybkich i godnych odszkodowań, nie przyczyni się do rozwoju medycyny czy poprawy standardów opieki.
Poza brakiem pozytywnej sprawczości przepisów we wskazanych, ważnych dla pacjentów i medyków aspektach, wprowadzenie proponowanych przez rząd przepisów skutkować może zbyt daleko idącą centralizacją i biurokratyzacją podejścia do jakości (w kontekście m.in. autoryzacji, akredytacji, rejestru zdarzeń niepożądanych, odszkodowań), brakiem mechanizmów kontrolnych, marginalizowaniem roli niezależnych podmiotów.
Rządowy projekt opiera się na założeniach sprzecznych z postulowanym przez środowisko systemem bezpieczeństwa leczenia opartym na idei no-fault.
Zwracamy uwagę na niezgodność rządowego projektu z Rekomendacjami Rady Europy w sprawie zarządzania bezpieczeństwem pacjentów i zapobiegania zdarzeniom niepożądanym w opiece zdrowotnej, przyjętymi przez Komitet Ministrów 24 maja 2006 r. Do dziś Polska jest jedynym krajem współtworzącym, który ich nie wdrożył. Zakładają one, że: