Rok 2025 w Naczelnej Izbie Lekarskiej to przede wszystkim obrona dobrego imienia lekarzy i lekarzy dentystów oraz dialog na rzecz środowiska prowadzony z najważniejszymi osobami w państwie w dobie systemowego kryzysu ochrony zdrowia. To działania na rzecz wprowadzenia najwyższych standardów bezpieczeństwa pracy medyków oraz rzetelnych regulacji prawnych gwarantujących wysoką jakość udzielanych pacjentom świadczeń zdrowotnych. To w końcu dowód odporności samorządu, który pomimo wewnętrznych dyskusji i różnorodności w najważniejszych dla lekarzy i pacjentów kwestiach zachowuje jedność.

Obrona dobrego imienia lekarzy

Naczelna Izba Lekarska na bieżąco reagowała na tegoroczne pomysły rządzących na uszczuplanie nakładów na ochronę zdrowia, m.in. poprzez obniżenie minimalnej podstawy wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. NRL argumentowała, że takie posunięcia decydentów negatywnie wpłyną na dostępność i jakość świadczeń medycznych, zwłaszcza w kontekście starzejącego się społeczeństwa i rosnących potrzeb zdrowotnych. Prezes NRL zwracał uwagę na szkodliwe dla ochrony zdrowia działania polityków, którzy, choć deklarują troskę o system, w praktyce podejmują decyzje, które prowadzą do jego osłabienia. Podkreślał również, że zmniejszenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców może przynieść długofalowe negatywne skutki, a sami adresaci „zniżki” również odczują konsekwencje tych ograniczeń w momencie, gdy staną się pacjentami.

Politycy na łamach mediów donoszących o kryzysowej sytuacji finansowej w publicznej ochronie zdrowia zaczęli argumentować zapaść w NFZ rekordowymi zarobkami lekarzy. W odpowiedzi na te populistyczne tezy prezes NRL zwrócił się z prośbą do Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji o przygotowanie konkretnych danych dotyczących zarobków lekarzy. Z raportu AOTMIT jednoznacznie wynika, że drastyczne przykłady (od 100 000 do 300 000 zł miesięcznie) były marginalne, odsetek rekordowych wynagrodzeń w ramach kontraktu wynosi bowiem około 0,3% całej populacji lekarskiej. Dane AOTMiT, zebrane z 95 procent szpitali sieciowych, wykazały, że mediana wartości pojedynczego kontraktu specjalisty wynosiła 24 600 zł brutto. Z kolei mediana całkowitego wynagrodzenia specjalisty na umowie o pracę, wliczając wszystkie dodatki i dyżury, wynosiła 21 500 zł brutto.

Przedstawiciele Naczelnej Izby Lekarskiej w ogólnopolskich mediach jasno i stanowczo komunikowali swój sprzeciw wobec obwiniania lekarzy za kryzys finansowy systemu ochrony zdrowia, które miało stanowić głośny i pobudzający emocje opinii publicznej temat zastępczy dla realnych problemów pacjentów i lekarzy. NIL wykorzystując realne i rzetelne dane stanęła po stronie każdego ciężko pracującego lekarza, chroniąc go przed stygmatyzacją.

Dyplomacja, która daje nadzieję

Na tym jednak nie koniec walki NIL o jak najlepsze funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia w Polsce. Po zapowiedzianej przez Ministerstwo Zdrowia pozornej i w istocie szkodliwej reformie systemu Prezydium NRL niezwłocznie przedstawiło listę najpilniejszych problemów, deklarując jednocześnie pełną gotowość do podjęcia współpracy na rzecz ich rozwiązania i poprawy sytuacji pracowników ochrony zdrowia i pacjentów. Po zmianie na stanowisku ministra zdrowia Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej apelowało o podjęcie rozmów, podkreślając potrzebę poruszenia konkretnych zagadnień, które powinny być przedmiotem wspólnego omówienia.

W tamtym okresie nie brak było doniesień medialnych, które nadal stawiały lekarzy w roli winnych systemowym niedomogom. Jaskrawą odpowiedzią i wezwaniem do podjęcia rozmów była akcja NIL „O lekarzach bez lekarzy, to nie jest dialog” skierowana bezpośrednio do resortu zdrowia. Przed siedzibą Ministerstwa Zdrowia przy ul. Miodowej w Warszawie pojawił się duży baner z hasłem: „Zamiast strategii – likwidacja 1/3 szpitali. To plan ministerstwa na poprawę zdrowia Polaków. Zamiast szczuć na lekarzy, weźcie się do roboty.” To wyraźny sygnał środowiska lekarskiego, że w obliczu narastających problemów systemowych i eskalującej retoryki antylekarskiej, potrzebny jest realny dialog i konkretne działania ze strony rządu. Prezes NRL zwrócił uwagę, że lekarze od miesięcy stają się celem ataków w mediach i przestrzeni publicznej, zawsze gdy wskazują na zagrożenia dla bezpieczeństwa pacjentów i problemy w systemie.

W obliczu narastających zagrożeń dla funkcjonowania systemu ochrony zdrowia w Polsce i braku możliwości dialogu z Ministerstwem Zdrowia oraz licznych sygnałów o dramatycznej sytuacji finansowej placówek medycznych i przesuwaniu świadczeń dla pacjentów, Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej zaproponował niezwłoczne spotkanie z Prezydentem Rzeczypospolitej Karolem Nawrockim i Premierem PR Donaldem Tuskiem.

Na to zaproszenie do rozmów zagregował prezydent, który zaprosił do Pałacu Prezydenckiego szefa samorządu lekarskiego. Głównym wynikiem spotkania stała się inicjatywa prezesa NRL dotycząca powołania Prezydenckiego Szczytu Zdrowotnego. By zaprezentować stanowisko samorządu lekarskiego wobec kryzysu, w jakim znajduje się ochrona zdrowia, prezes Jankowski oraz wiceprezes NRL Mateusz Kowalczyk spotkali się także z Marszałkiem Sejmu Włodzimierzem Czarzastym. Reprezentanci Lewicy obecni podczas spotkania zadeklarowali, że wszelkie propozycje legislacyjne dotyczące ochrony zdrowia będą konsultowane z samorządem lekarskim, aby zapewnić ich merytoryczną jakość i zgodność z realiami pracy medyków. Podczas ostatnich w tym roku obrad NRL senator Wojciech Konieczny zaprezentował zaś założenia Lewicy dotyczące reformy systemu ochrony zdrowia.

Działania NIL niewątpliwe sprowokowały w końcu reakcję strony rządowej, która w odpowiedzi na zdrowotny szczyt prezydencki zaprosiła wszystkich interesariuszy na organizowany przez siebie szczyt medyczny. Premier RP, podczas wystąpienia, podkreślił, że rząd nie planuje podwyżki składki zdrowotnej. Zapewnił również o wypłacalności NFZ, zaznaczając, że fundusz jest rzetelnym płatnikiem. Wskazał na brak wystarczających środków finansowych w systemie, aby zaspokoić w pełni potrzeby pacjentów i personelu medycznego. Zaznaczył, że obecna sytuacja wymaga skoncentrowania się na rozwiązywaniu problemów, a nie na poszukiwaniu winnych. Premier podkreślił również potrzebę budowania atmosfery współpracy, a nie konfliktu między lekarzami a pacjentami, co należy potraktować jako zapowiedź odejścia polityków strony rządowej od narracji obwiniającej „zarobkiewiczów lekarzy” za braki finansowe w NFZ.

Na szczycie, którego gospodarzem był prezydent, z punktu widzenia środowiska lekarskiego ważną deklarację stanowił stanowczy sprzeciwie wobec ewentualnych prób zabierania podwyżek pensji minimalnej medykom w przyszłym roku. Ponadto, w trakcie spotkania, Prezydent Nawrocki podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. Uzasadniając swoją decyzję, podkreślił, że kierował się przede wszystkim dobrem pacjentów i potrzebami ochrony zdrowia. Podpisanie nowelizacji zapobiegło potencjalnie jeszcze większym problemom finansowym, które mogłyby negatywnie wpłynąć na dostępność świadczeń medycznych.

Prezes NRL zaprezentował wnioski z dwóch spotkań medycznych, wskazując wyzwania, które służyć będą poprawie sytuacji ochrony zdrowia i pacjentów niezależnie od tego, jaki rząd miałby je wprowadzić w życie. Wspomniana synteza obu szczytów dobitnie potwierdza, że lekarze stoją po stronie pacjentów, niezależnie od tego, kto sprawuje władzę. Natychmiastową odpowiedzią na działania samorządu lekarskiego było spotkanie w siedzibie NIL Łukasza Jankowskiego z minister Jolantą Sobierańską-Grendą. Prezes NRL poruszył kwestie takie jak: staż dyplomowy, system no-fault, automatyzacja refundacji oraz ministerialne prace nad rozporządzeniem dotyczącym znieczulenia ogólnego w stomatologii. Minister Zdrowia zadeklarowała, że postulaty samorządu lekarskiego będą przedmiotem prac w resorcie.

Działania Naczelnej Izby Lekarskiej w momencie poważnego kryzysu ochrony zdrowia, wizerunkowych ataków ze strony polityków oraz impasu w kontaktach z resortem pokazały NIL, jako instytucję alarmującą, gdy polityka zagraża życiu chorych, a jednocześnie jako merytorycznego partnera proponujące konkretne rozwiązania. To najlepszy dowód bezprecedensowej skuteczności dyplomatycznej samorządu. NIL pokazała pełną podmiotowość, stając się partnerem niezbędnym w tematach zdrowia, prowadząc dialog na osi rządowej, parlamentarnej i prezydenckiej.

Podniesienie standardów bezpieczeństwa medyków

Samorząd lekarski od dawna zabiega o wzbogacenie standardów bezpieczeństwa w zakresie organizacji pracy jednostek ochrony zdrowia, jak również ochrony prawnej osób, które na co dzień ratują ludzkie życie i zdrowie. Przykre doświadczenia minionego roku: napaści na lekarzy, ratowników medycznych, pielęgniarki, pracowników recepcji podczas wykonywania obowiązków zawodowych, które w przypadku lekarza z Krakowa i ratownika medycznego z Siedlec skończyły się najtragiczniej, dobitnie uwypuklają systemowe zaniedbania w kwestii bezpieczeństwa medyków.

Prezydium NRL i Naczelna Rada Lekarska na bieżąco reagowały na akty agresji i mowę nienawiści wymierzone w lekarzy, do których dochodziło nawet w gmachu Polskiego Parlamentu oraz na terenie szpitali. Tragiczne konsekwencje napaści na śp. lek. Tomasza Soleckiego, które zwróciły uwagę całego społeczeństwa na problem bezpieczeństwa medyków, jeszcze mocniej zintensyfikowały działania samorządu w tym kierunku. PNRL niezwłocznie po tych dramatycznych wydarzeniach zwróciły się do Prezesa Rady Ministrów, Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego apelując o podjęcie natychmiastowych działań, które realnie wpłyną na poprawę bezpieczeństwa medyków, powołując się na przysługującą lekarzom ochronę właściwą funkcjonariuszowi publicznemu. Wyrażając swoją solidarność z najbliższymi zamordowanego lekarza i składając hołd jego pamięci samorządy zawodów medycznych i organizacje medyczne zorganizowały Marsz Milczenia, który przeszedł ulicami Warszawy 10 maja.  

Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski przedstawił ówczesnej Minister Zdrowia Izabeli Leszczynie zestawienie konkretnych rozwiązań, które należałoby wprowadzić w celu realnej ochrony pracowników ochrony zdrowia. Szef NIL odbył serię spotkań dotyczących różnych aspektów bezpieczeństwa medyków, poczynając od omówienia najważniejszych kwestii bezpieczeństwa z Naczelnikiem Wydziału do Walki z Przestępczością Skierowaną przeciwko Życiu i Zdrowiu Biura Kryminalnego KGP, a także Pełnomocnikiem Komendanta Głównego Policji ds. Ochrony Praw Człowieka, spotkanie z prezesem Urzędu Ochrony Danych Osobowych, wspólne stanowisko z Rzecznikiem Praw Dziecka w sprawie przemocy wobec personelu medycznego, po przestawienie Rzecznikowi Praw Obywatelskich wraz z sekretarzem NRL Grzegorzem Wroną najbardziej palących problemów dotyczących bezpieczeństwa.

Naczelna Izba Lekarska wraz z okręgowymi izbami lekarskimi i w porozumieniu z Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym Lekarzy oraz Krajową Izbą Ratowników Medycznych, Naczelną Izbą Aptekarską i Naczelną Izbą Pielęgniarek i Położnych przygotowała także kampanię informacyjną dotyczycącą odpowiedzialności prawnej za naruszanie dóbr i użycie przemocy wobec lekarza, pielęgniarki, ratownika medycznego i farmaceuty.

Efektem działań samorządu stało się powołanie Parlamentarnego Zespołu ds. Bezpieczeństwa Medyków, w skład którego weszli szef NIL Łukasz Jankowski oraz wiceprezes NRL Klaudiusz Komor, a także wydanie wytycznych przez Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, które mają usprawnić i zaostrzyć reakcję organów ścigania w przypadku przestępstw popełnianych na szkodę osób udzielających świadczeń zdrowotnych.

Zgodnie z nowymi wytycznymi, prokuratorzy mają obowiązek natychmiastowego podejmowania czynności po uzyskaniu informacji o napaści na lekarzy czy personel medyczny. Każde tego rodzaju zdarzenie ma być traktowane z najwyższym priorytetem. Działania mają być podejmowane z urzędu, a w przypadkach uzasadnionych – postępowania karne powinny być wszczynane bezzwłocznie. Prokuratorzy zostali zobowiązani do stałej współpracy z policją, w celu szybkiego przekazywania informacji i skutecznego ścigania sprawców. W sprawach tych rekomenduje się stosowanie trybu przyspieszonego oraz kwalifikowanie czynów jako przestępstw o charakterze chuligańskim, co pozwala sądom orzekać surowsze kary.

Walka z uproszczonymi trybami nadal trwa

Temat bezpieczeństwa medyków i pacjentów ściśle wiąże się z jakością leczenia oraz kompetencjami specjalistów. Od czasu, kiedy po polskiego prawodawstwa wprowadzono różne rozwiązania ułatwiające dostęp do zawodu lekarza, wspomniana jakość i bezpieczeństwo udzielanych pacjentom świadczeń uległy pogorszeniu.

Od początku 2025 NRL kontynuuje swoje dążenia do wynegocjowania z decydentami likwidacji uproszczonych trybów nabywania uprawnień do wykonywania zawodu lekarza i lekarza dentysty w Polsce, wskazując m.in. w swoim stanowisku z 21 lutego br. , że: Uproszczone zasady dostępu do zawodów lekarza i lekarza dentysty nie zapewniają rzetelnej weryfikacji kwalifikacji zawodowych osób, które ubiegają się w Polsce o uprawnienia zawodowe, nie dają także możliwości sprawowania właściwego nadzoru nad osobami dopuszczonymi już do wykonywania zawodu w tym trybie.

Gdy resort zdrowia w swoim obwieszczeniu zaprezentował pomysł rozszerzenia zakresu dokumentów potwierdzających rzekomą znajomość języka polskiego za pomocą na przykład dokumentu wydanego przez bliżej nieokreślone instytucje zagraniczne, samorząd w pismach do Ministra Zdrowia wskazywał na potrzebę rzetelnej weryfikacji znajomości j. polskiego, potwierdzonej wiarygodnymi dokumentami. Eksperci NIL zaangażowani w proces weryfikacji umiejętności językowych lekarzy przybywających do Polski z zagranicy podkreślali także, że w trakcie egzaminów zdarza się, że lekarz przystępujący do egzaminu, który pracuje w Polsce już od dwóch lat na podstawie tzw. warunkowego prawa wykonywania zawodu (wPWZ), nie potrafi udowodnić swojej znajomości j. polskiego w wymaganym stopniu.

Kulminacją błędnych decyzji rządzących w sprawie twz. trybów uproszonych było przyjęcie przez Sejm nowelizacji ustawy o zmianie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa oraz niektórych innych ustaw pozostawienie przepisów, które utrzymywały w mocy szkodliwe przepisy, pomimo rzetelnej weryfikacji i uwag zgłaszanych do projektu przez PNRL. W obliczu skandalicznego ignorowania głosu środowiska lekarskiego prezes NRL zwrócił się do Prezydenta RP Karola Nawrockiego o zawetowanie ustawy utrzymującej wadliwe i niebezpieczne dla pacjentów akty prawne.

Konsekwencja samorządu lekarskiego w sprawie rozwiązań legislacyjnych dotyczących zasad przyznawania wPWZ lekarzom i lekarzom dentystom spoza Polski ma szansę przynieść efekt oczekiwany przez środowisko. Uwzględnienie merytorycznych i legislacyjnych uwag zgłaszanych przez samorząd lekarski do kolejnych wersji rządowego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu weryfikacji prawa do świadczeń na rzecz rodziny dla cudzoziemców oraz o warunkach pomocy obywatelom Ukrainy daje szansę na uporządkowanie przepisów. Zaproponowane przez NRL rozwiązania mają zapewnić pacjentom właściwy poziom opieki lekarskiej, bez względu na kraj pochodzenia lekarza. Z projektu zniknęły przepisy umożliwiające składanie kolejnych wniosków o PWZ na podstawie tej samej decyzji Ministra Zdrowia, które w praktyce prowadziłyby do procedury ubiegania się o PWZ „do skutku”; doprecyzowano termin 6 miesięcy na złożenie wniosku do ORL, który liczony jest od daty wydania decyzji Ministra Zdrowia, a nie – jak wcześniej – od daty jej doręczenia; zagwarantowano obligatoryjną odmowę przyznania PWZ po przekroczeniu tego terminu, co porządkuje system i zapobiega nadużyciom w postaci składania wniosków po wielu latach od uzyskania decyzji MZ; skorygowano błędne zapisy dotyczące organu właściwego do przyjmowania i rozpatrywania wniosków o PWZ, wskazując jednoznacznie, że jest nim okręgowa rada lekarska.

Naczelna Izba Lekarska nie poprzestanie jednak na dotychczasowych działaniach i konsekwentnie będzie zabiegać o wykreślenie z polskiego prawodawstwa przepisów utrzymujących w mocy przyznawanie Prawa Wykonywania Zawodu w tzw. uproszczonych trybach.

Działanie w imię społecznych potrzeb

W tym roku doszło do wprowadzenia przepisów pozwalających lekarzom wszystkich specjalizacji bez względu na przyjmowanie pacjenta w ramach umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia czy prywatnej praktyki na wystawianie recept na bezpłatne leki i wyroby medyczne, które przysługują dzieciom i młodzieży do 18. roku życia („Dz”) oraz seniorom („S”). Samorząd lekarski od początku zabiegał o te regulacje podczas ważnych spotkań z decydentami. Przedstawiciele Naczelnej Rady Lekarskiej brali także udział w procesie legislacyjnym omawianej ustawy. Urzeczywistnienie ważnego postulatu lekarzy i pacjentów potwierdza skuteczność NRL w dostosowywaniu systemu ochrony zdrowia do realnych wymagań społeczeństwa.

Organizacja wyborów bez wykluczeń

Mijający rok to także czas wprowadzenia po raz pierwszy w historii samorządu lekarskiego elektronicznego programu do głosowania w wyborach. System jest certyfikowany i zupełnie bezpieczny. Dzięki głosowaniu internetowemu nie ma wykluczenia geograficznego, czy z racji wieku. Wprowadzenie możliwości głosowania elektronicznego było jednym z głównych postulatów obecnej kadencji władz samorządowych. Podczas Nadzwyczajnego XVI Krajowego Zjazdu Lekarzy (16–18 maja 2024 r.), delegaci przyjęli uchwały umożliwiające głosowanie w formie elektronicznej, co wymagało od Naczelnej Izby Lekarskiej stworzenia od podstaw bezpiecznego i funkcjonalnego systemu.

Sprzeciw wobec „wtórnej prywatyzacji” stomatologii

Problemy publicznej opieki stomatologicznej na przestrzeni ostatniego roku były przedmiotem wielu inicjatyw podejmowanych przez Komisję Stomatologiczną NRL. Na powołanej przez NIL we współpracy z Senatem Rzeczypospolitej konferencji „Okrągły stół profilaktyki stomatologicznej z okazji Światowego Dnia Zdrowia Jamy Ustnej”, samorząd lekarski zidentyfikowani najważniejsze zadania i potrzeby w zakresie profilaktyki stomatologicznej oraz zaproponował wypracowanie rozwiązań, które mogłyby być realizowane w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Wiceprezes NRL ds. stomatologii Paweł Barucha przedstawił kluczowe aspekty dotyczące aktualnej sytuacji opieki dentystycznej w Polsce. Zwrócił uwagę na potrzebę intensyfikacji działań profilaktycznych, szczególnie wśród dzieci i młodzieży, oraz na konieczność edukacji społeczeństwa w zakresie zdrowia jamy ustnej. Wiceprezes omówił również potencjalne modele współpracy, które mogłyby przynieść korzyści zarówno pacjentom, jak i lekarzom dentystom.

Wobec coraz większych problemów stomatologii w sektorze publicznym środowisko lekarskie jednoznacznie wskazywało, że proponowane zmiany w koszyku świadczeń stomatologicznych — bez adekwatnego zwiększenia ich wyceny — obciążą lekarzy i ograniczą dostęp pacjentów do nowoczesnego leczenia. Wiceprezes NRL ds. stomatologii nazywał wprost obecną sytuacji publicznej opieki stomatologicznej wtórną prywatyzacją. Wskazywał, że stomatologia, podobnie jak inne dziedziny medycyny, wymaga spójnej polityki zdrowotnej opartej na wiedzy, dialogu i odpowiedzialności. Dalsze utrzymywanie obecnego stanu może doprowadzić do sytuacji, w której publiczna opieka stomatologiczna stanie się jedynie formalnym dodatkiem do systemu, pozbawionym realnego znaczenia dla pacjenta i społeczeństwa.

Działania NIL zaowocowały powołaniem Koalicji na Rzecz Zdrowia Jamy Ustnej – pierwszej w Polsce tak szerokiej inicjatywy integrującej sektor publiczny, organizacje eksperckie, środowiska medyczne, NGO oraz partnerów prywatnych. Wśród priorytetów Koalicji znalazły się: zwiększanie świadomości społecznej w zakresie profilaktyki chorób zębów i przyzębia edukacja zdrowotna dzieci już od najmłodszych lat, opracowanie spójnych rekomendacji dla decydentów dotyczących potrzebnych rozwiązań systemowych. Pilotażowy program edukacyjny ruszy w 2026 roku.

Skupienie się na wspólnych celach

2025 rok przyniósł także ożywioną wewnętrzną dyskusję samorządową. Naczelna Rada Lekarska zwołała Okrągły Stół, który stał się przestrzenią do rozmów na temat działań i sytuacji samorządu lekarskiego oraz odpowiedzią NIL na zgłaszaną przez przedstawicieli ośmiu okręgowych rad lekarskich potrzebę dyskusji. Przedstawiciele wspomnianych rad domagali się zwołania nadzwyczajnego zjazdu lekarzy w celu przedyskutowania działalności samorządu zawodowego lekarzy i lekarzy dentystów IX kadencji oraz rozpatrzenia wniosku o odwołanie prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej.  

Pomysł zjazdu został jednak odrzucany przez Naczelną Radę Lekarską. Podczas spotkania na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym zwrócono uwagę na fakt, że wewnętrzne konflikty w samorządzie osłabiają jego wpływ na kluczowe decyzje dotyczące systemu ochrony zdrowia. Dokładnie omówiono pojawiające się zarzuty, oddzielając fakty od emocji opartych o uprzedzenia czy nieprawdziwe bądź celowo manipulowane informacje. Uczestnicy zgodzili się, iż konieczne jest zjednoczenie sił i skupienie się na wspólnych celach, aby skuteczniej reprezentować interesy lekarzy i pacjentów.

Zjednoczenie polonijnych środowisk medycznych

Naczelna Izba Lekarska była w tym roku współorganizatorem wydarzenia jednoczącego wszystkie zawody medycznie wokół edukacji przedszpitalnego ratowania życia tworząc wraz z Polskim Towarzystwem Lekarskim Światowy Zjazd Polonijnych Środowisk Medycznych „Save a life”. Wydarzenie obfitowało w dyskusje poświęcone przeróżnym aspektom i warunkom ratowania życia, a wszystko w murach Centrum Dydaktycznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Wiceprezes NRL i przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Światowego Zjazdu Polonijnych Środowisk Medycznych Klaudiusz Komor podkreślał, że to wydarzenie jest pierwszym łączącym spotkanie polonijnych i polskich przedstawicieli wszystkich zawodów medycznych.

Z rozpędem w 2026 rok

Rok 2025 samorząd lekarski kończy z bilansem zdecydowanie dodatnim. Początek roku i wewnętrzne dyskusje samorządowe nie zaburzyły jedności samorządu, który w swojej różnorodności pozostał konsekwentny wobec wyzwań związanych z ochroną dobrego imienia lekarzy, dbaniem o bezpieczeństwo medyków, toczenia sporów o jak najlepsze warunki leczenia z decydentami. Koniec roku to głośny akcent samorządu lekarskiego, ukazujący NIL jako kluczowego interesariusza systemu ochrony zdrowia, z bogatym zapleczem merytorycznym, którego głos ma wpływ na podejmowane na najwyższych szczeblach władzy państwowej decyzje. Wszystko to daje nadzieję na jeszcze skuteczniejszy dialog z najważniejszymi instytucjami w kluczowych sprawach dla środowiska lekarskiego.