25 PAŹ 2024
Stanowczy sprzeciw PNRL wobec prowadzenia studiów lekarskich na podstawie zagranicznych programów nauczania
WIĘCEJ
25 PAŹ 2024
WIĘCEJ
24 PAŹ 2024
WIĘCEJ
24 PAŹ 2024
WIĘCEJ
23 PAŹ 2024
WIĘCEJ
Władze Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku oraz specjaliści z zakresu epidemiologii i chorób zakaźnych Uczelni nie podzielają poglądów i tez publicystycznych prof. dr. hab. Ryszarda Rutkowskiego zawartych w formie pytań w liście otwartym do Ministra Zdrowia pt. „Pytam w imieniu zdezorientowanych”. Jest to odpowiedź na pismo prezesa NRL Andrzeja Matyi do Rektora UMB prof. dr. hab. Adama J. Krętowskiego, w którym zwrócił się z prośbą o zapoznanie się z ww. listem. Jego pełną treść można przeczytać TUTAJ.
Prof. Rutkowski – pracownik naukowy UMB – napisał m.in., że Internet pozwala przełamywać rządową cenzurę i autocenzurę polskich naukowców i lekarzy, którzy swoim milczeniem autoryzowali i dalej autoryzują wielokrotnie bezzasadne działania rządu (np. w sprawie przymusowego noszenia maseczek).
W opinii prezesa NRL treść listu prof. Rutkowskiego zawiera informacje, które podważają podstawy wiedzy o metodach zapobiegania szerzeniu się epidemii koronawirusa i mogą być odczytane jako nawoływanie społeczeństwa nie tylko do postaw antyzdrowotnych i niezgodnych z zaleceniami przyjmowanymi w Polsce i wielu innych krajach, ale także do łamania obowiązujących przepisów prawa. W piśmie do władz UM w Białymstoku podkreślono, że do takich niedopuszczalnych stwierdzeń trzeba zaliczyć tezę, że w krajach, gdzie nie wprowadzono obowiązku noszenia maseczek, ludzie nie chorują i nie umierają, czy stwierdzenie, iż środowisko lekarskie swoim milczeniem autoryzowało bezzasadne działania rządu. Ponadto Prezes NRL uważa za wysoce niestosowne zamieszczenie w omawianym liście imion i nazwisk 15 przedstawicieli polskiej nauki, które – jak zdaje się wynikać z jego treści – popierają tezy prof. Rutkowskiego. Przypuszcza on, że nie wszystkie wymienione osoby wiedzą, że zostały wskazane czy też, żeby w sprawie zwalczania epidemii miały poglądy jak autor listu. W środowisku akademickim powoływanie się na autorytet innych naukowców, bez ich wiedzy i zgody jest niedobrym obyczajem.
Prezes NRL zaznaczył, że prof. Rutkowski, jako członek społeczności naukowej, ma pełne prawo prowadzić badania naukowe, przestawiać ich wyniki i wyciągać wnioski, przy okazji dobrze dokumentując efekty swojej pracy. Dla przedstawicieli środowiska akademickiego taki (naukowy) model poszerzania zasobów wiedzy medycznej jest prawidłowy, a nie model stawiania twierdzeń, które przeczą obecnemu dorobkowi wiedzy na temat epidemii i przekazywania ich społeczeństwu pod szyldem pracownika naukowego uczelni medycznej.
W odpowiedzi na pismo Rektor UMB przesłał stanowisko Władz Uczelni w zakresie zasad obowiązujących w trakcie obecnej pandemii SARS-CoV-2 – dostępne TUTAJ – które zostało także zamieszczone na portalu redakcji „Do Rzeczy”. Podkreślił także, że bardzo wielu lekarzy i naukowców UMB jest aktywnie i z poświęceniem zaangażowanych w diagnostykę i leczenie chorych z COVID-19, badania nad nowymi formami terapii oraz zastosowanie innowacyjnych narzędzi nowoczesnej nauki do identyfikacji osób o największym ryzyku ciężkiego przebiegu choroby. Dodał, że eksperci UMB z zakresu chorób zakaźnych i epidemiologii wielokrotnie wypowiadali się też w sprawie konieczności stosowania maseczek, zachowania dystansu społecznego i przestrzegania wytycznych Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Tego przykładem, jak podaje Rektor UMB, jest m.in. rozmowa na antenie Radia Białystok z 24 września 2020 r. prof. Joanny Zajkowskiej z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji UMB, podczas której Pani Profesor podważyła zasadność wielu poglądów prof. Rutkowskiego, kwestionujących sens powszechnego stosowania niektórych środków ochrony osobistej. Ponadto, Rektor UMB zapewnił, że używanie przez pracownika uczelni w przestrzeni publicznej określeń typu „terror maseczkowy” jest oceniane jako czysto publicystyczne, ale nieodpowiedzialne posunięcie, które dla wielu obywateli może stanowić bezpośrednią zachętę do łamania obowiązujących zasad i norm epidemiologicznych.
W piśmie do Prezesa NRL zauważono również, że prof. Rutkowski prowadzi w przestrzeni publicznej działalność polityczną, a jego medialna aktywność jest wyrazem jego ambicji i poglądów politycznych, a nie statusu pracownika akademickiego czy prowadzonej działalności badawczej.
Zapewniono, że jak każda uczelnia UMB jest miejscem łączącym w jednym miejscu ludzi o różnych poglądach politycznych, zachowując przy tym (jako instytucja) neutralność polityczną.
Dodane: 2020-10-05, przez: Dział Komunikacji NIL
Podobne wpisy
3 CZE 2020
Czy informacja o zarażonych medykach będzie upubliczniona?
Prezes NRL ponownie zwraca się z apelem do Ministerstwa Zdrowia
8 KWI 2020
Ochrona gospodarcza podmiotów wykonujących działalność leczniczą musi być priorytetem
Prezydia NRL i KRF apelują do władz publicznych o szczególne wsparcie dla profesjonalistów medycznych i przedsiębiorców branży medycznej
30 KWI 2020
Prezes NRL: "Ministerstwo Zdrowia ogranicza pacjentom dostęp do lekarzy".