7 LIS 2024
Sukces samorządu lekarskiego: zmiany w przepisach dotyczących kształcenia podyplomowego lekarzy
WIĘCEJ
7 LIS 2024
WIĘCEJ
6 LIS 2024
WIĘCEJ
1 LIS 2024
WIĘCEJ
31 PAŹ 2024
WIĘCEJ
W dniu 24 listopada 2020 r. Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej podjęło:
STANOWISKO Nr 136/20/P-VIII
PREZYDIUM NACZELNEJ RADY LEKARSKIEJ
z dnia 24 listopada 2020 r.
w sprawie poselskiego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zapewnienia w okresie ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii kadr medycznych
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej po zapoznaniu się z poselskim projektem ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zapewnienia w okresie ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii kadr medycznych, przesłanym przy piśmie Pana Dariusza Salamończyka, Zastępcy Szefa Kancelarii Sejmu, z dnia 18 listopada 2020 r., znak: SPS-WP-020-165(4)/20, jednoznacznie negatywnie ocenia projekt ustawy wnosząc o jego odrzucenie w całości ponieważ:
W ocenie Prezydium NRL zawarte w przekazanym projekcie ustawy rozwiązania dotyczące ułatwienia dostępu do wykonywania zawodów medycznych w Polsce niosą ze sobą bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów. Ryzyko związane z dopuszczeniem do wykonywania zawodów medycznych osób bez rzeczywistej weryfikacji ich kompetencji czy znajomości języka polskiego, jest nieuzasadnione nawet w okresie epidemii.
Projektowane zmiany są dalszym umniejszaniem roli i kompetencji samorządu lekarskiego, jako instytucji sprawującej pieczę nad należytym wykonywaniem zawodu lekarza. W projektowanych procedurach przyznawania prawa wykonywania zawodu lekarzom spoza UE to minister właściwy do spraw zdrowia ma badać wszelkie przesłanki decydujące o przyznaniu prawa wykonywania zawodu takiej osobie, a rola samorządu lekarskiego sprowadzać się ma praktycznie do formalnego przyznania prawa wykonywania zawodu lekarza albo lekarza dentysty i wpisania go na listę swoich członków.
Projekt ustawy nie określa, czy okręgowa rada lekarska powinna ponownie dokonać badania przesłanek przyznania prawa wykonywania zawodu, mimo że wcześniej bada je minister właściwy do spraw zdrowia, co wymagałoby chociażby przesłania jej dokumentacji, w oparciu o którą minister wyraził zgodę takiemu lekarzowi cudzoziemcowi, a o czym nie ma mowy w projekcie ustawy. Podkreślić również należy, że istniejący w prawie polskim obowiązek nostryfikacji dyplomu uzyskanego poza UE, pozwala dostosować poziom kształcenia do jednolitych wymogów przewidzianych w Unii Europejskiej, do których proponowane rozwiązania całkowicie nie przystają.
Proponowany w projekcie tryb dopuszczania do wykonywania w Polsce zawodów lekarza i lekarza dentysty – nawet w zakresie ograniczonym co do miejsca i czasu – osób, których kwalifikacje zawodowe nie są de facto poddane żadnej merytorycznej ocenie ani procedurze uznania tych kwalifikacji w kontekście spełniania przez nie wymogów kształcenia obowiązujących w Polsce i w Unii Europejskiej, jest niezgodny z obowiązującymi Polskę wymogami prawa unijnego.
Zgodnie z prawem unijnym (dyrektywą 2005/36/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 7 września 2005 r. w sprawie uznawania kwalifikacji zawodowych) państwa członkowskie UE mogą, zgodnie z własnymi przepisami, uznawać kwalifikacje zawodowe lekarzy, lekarzy dentystów, pielęgniarek, położnych oraz farmaceutów zdobyte poza terytorium UE, jednakże uznawanie tych kwalifikacji powinno być w każdym przypadku uzależnione od spełnienia minimalnych wymogów w zakresie wykształcenia, przewidzianych dla danego zawodu (motyw 10. w zw. Z art. 2 ust. 2 dyrektywy 2005/36/WE).
Projekt przewiduje umożliwienie podjęcia wykonywania zawodu lekarza i lekarza dentysty w Polsce osobom bez rzetelnej weryfikacji ich kwalifikacji i kompetencji, a nawet bez weryfikacji autentyczności przedkładanych dokumentów. Tymczasem średniorocznie około 30% polskich lekarzy i lekarzy dentystów przystępujących do Lekarskiego Egzaminu Końcowego, Lekarsko-Dentystycznego Egzaminy Końcowego oraz Państwowego Egzaminu Specjalizacyjnego nie zadaje tych egzaminów i musi do nich przystępować ponownie. Osoby te będą musiały ponownie przystąpić do tych egzaminów, podczas gdy projektowane regulacje zapewnią napływ lekarzy i lekarzy cudzoziemców, o niezweryfikowanych w sposób wiarygodny kwalifikacjach i bez znajomości języka polskiego. Taka perspektywa jest nie do zaakceptowania i wymaga odrzucenia projektowanych zmian w zakresie dalszego ułatwiania uzyskiwania prawa wykonywania zawodów medycznych.
Projekt nie zawiera oczekiwanych i mogących realnie poprawić sytuację kadr w ochronie zdrowia rozwiązań dotyczących m.in. objęcia ochroną ubezpieczeniową na wypadek śmierci lub utraty zdrowia wszystkich pracowników medycznych walczących z epidemią, wprowadzenia pełnej klauzuli tzw. dobrego samarytanina w odniesieniu do odpowiedzialności cywilnej, karnej i zawodowej pracowników medycznych, zmniejszania obciążeń biurokratycznych, w tym w szczególności zniesienia obowiązku oznaczania poziomu odpłatności leku na recepcie czy długofalowej regulacji wzrostu płac w ochronie zdrowia.
Powyższa jednoznacznie negatywna ocena projektu ustawy opiera się na zastrzeżeniach dotyczących konkretnych rozwiązań zawartych w opiniowanym projekcie.
Pojęcie podmiotu wykonującego działalność leczniczą obejmuje zarówno podmioty lecznicze, jak i praktyki zawodowe, w których - co do zasady - nie ma możliwości zatrudnienia innego lekarza lub lekarza dentysty. Co więcej na zamiar umożliwienia takiej osobie pracy w podmiocie wykonującym działalność leczniczą wskazuje także ust. 2i – zdanie wprowadzające.
Każdy cudzoziemiec przebywający na terytorium Polski musi dysponować odpowiednim prawem pobytu. Projektowana możliwość składania wniosku poprzez konsula, który będzie przyznawał stosowną wizę, wydaje się być rozwiązaniem niezgodnym z przepisami ustawy z dnia 12 grudnia 2013 r. o cudzoziemcach (t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 35).
Takie rozwiązanie jest niezgodne z dotychczasową praktyką legislacyjną. Aktualnie dokumenty potwierdzające spełnienie wymogów do uzyskania prawa wykonywania zawodu zostały określone w: ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty (np. art. 6), rozporządzeniu (np. w zakresie specjalizacji – np. §16 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 31 sierpnia 2020 r. w sprawie specjalizacji lekarzy i lekarzy dentystów, albo obwieszczeniu Ministra Zdrowia (np. wykaz dokumentów potwierdzających znajomość języka polskiego). Wprowadzenie projektowanego rozwiązania, zgodnie z którym dokumenty niezbędne do uzyskania prawa wykonywania zawodu zostaną określone w drodze „zwykłej” informacji zamieszczonej w Biuletynie Informacji Publicznej budzi istotne wątpliwości legislacyjne.
Zabiegi legislacyjne polegające na ustawowym nadaniu określonym decyzjom rygoru natychmiastowej wykonalności są niezwykle rzadko stosowane w procedurze administracyjnej. Podkreślić należy, że przyznanie prawa wykonywania zawodu lekarza lub lekarza dentysty następuje w drodze uchwały, do której stosuje się przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego dot. decyzji administracyjnych. Tryb nadawania rygoru natychmiastowej wykonalności określa przepis art. 108 KPA, który winien być – jeśli zachodzi taka konieczność – stosowany a nie tryb nadania rygoru natychmiastowej wykonalności w drodze przepisów ustawowych.
Przewidziany w projekcie sposób weryfikacji kwalifikacji zawodowych lekarza cudzoziemca, polegający na ocenie tego, czy program zrealizowanej przez niego poza granicami UE specjalizacji odpowiada w istotnych elementach merytorycznemu programowi odpowiedniej specjalizacji w Polsce – w oparciu o wykaz dokumentów publikowany przez ministra właściwego do spraw zdrowia w Biuletynie Informacji Publicznej nie daje odpowiedzi, na jakiej podstawie minister będzie tworzył ten wykaz i jak dokonywał porównania i oceny zawartości programów specjalizacji.
Rozwiązanie to zmniejsza bezpieczeństwo pacjentów, ponieważ obniża poziom bezpieczeństwa w zakresie weryfikacji autentyczności przedkładanych w procedurze dopuszczenia do wykonywania zawodu w Polsce dokumentów.
Związanie okręgowej rady lekarskiej decyzją ministra w sprawie wyrażenia zgody na wykonywanie zawodu w Polsce, co do zakresu czynności, okresu i miejsca ich wykonywania, pozbawia samorząd lekarski możliwości jakiejkolwiek oceny i niezależnego rozstrzygnięcia w tym zakresie.
Termin 7 dni na przyznanie prawa wykonywania zawodu jest stanowczo za krótki biorąc pod uwagę harmonogram posiedzeń organów okręgowych izb lekarskich, uwzględniający chociażby minimalne okresy czasu, które muszą minąć od dnia zawiadomienia członków organu o terminie posiedzenia do dnia jego odbycia, nie mówiąc już o potrzebie zapoznania się ze sprawą, zweryfikowania stanu faktycznego i podjęcia stosownej decyzji. Wykonanie ww. obowiązku ustawowego w realiach działalności okręgowych izb lekarskich jest niemożliwe. Termin taki powinien wynosić minimum 14 dni.
Po uzyskaniu warunkowego prawa wykonywania zawodu lekarz spoza UE będzie wykonywać zawód pod nadzorem polskiego specjalisty albo osoby posiadającej specjalizację II stopnia (przez 3 miesiące w przypadku lekarza specjalisty oraz przez cały okres wykonywania zawodu w przypadku lekarza nieposiadającego specjalizacji). Projektodawcy nie wskazali jednak, w jakim języku polski lekarz ma się komunikować z nieznającym języka polskiego lekarzem, którego pracę ma nadzorować. Co więcej, projekt nie odpowiada na pytanie, w jaki sposób nieznający języka polskiego lekarz ma się komunikować z pacjentami. Zwolnienie z obowiązku znajomości języka polskiego osób, które będą uzyskiwać warunkowe prawo wykonywania zawodu, nie znajduje zatem żadnego racjonalnego uzasadnienia. Podkreślić należy, że każda osoba wykonująca zawód lekarza lub lekarza dentysty winna wykazywać się taką znajomością, potwierdzoną odpowiednim dokumentem. Stanowisko to potwierdza również orzecznictwo sądów administracyjnych.
Powyższe oznacza, że o warunkowe prawo wykonywania zawodu będzie mogła wystąpić osoba, która ukończyła studia medyczne kilkadziesiąt lat temu i nie wykonywała od wielu lat tego zawodu.
Ocena wiarygodności składanych dokumentów a zatem weryfikacja, czy dana osoba rzeczywiście ukończyła studia medyczne, będzie bardzo trudna, o ile w ogóle możliwa.
Powyższe stanowi zaprzeczenie tezie, że regulacja ta ma charakter szczególny i jest ściśle związana z sytuacją epidemiczną w kraju. Gdyby jednak opisana powyżej możliwość została w ustawie przewidziana, to stosowna adnotacja o zmienionym zakresie uprawnień powinna znaleźć się w dokumencie prawa wykonywania zawodu tej osoby. Powinno się również określić, jakimi kryteriami ma się kierować minister udzielając takiej zgody.
Rozwiązanie takie rażąco narusza podstawowe kompetencje samorządu lekarskiego w zakresie pieczy nad jego należytym wykonywaniem. Rozwiązanie takie pozbawia samorząd lekarski kontroli i możliwości zapobieżenia wyrządzenia potencjalnej szkody pacjentom przez osobę, która nie powinna otrzymać prawa wykonywania zawodu w Polsce.
Proponowane rozwiązanie stwarza ryzyko dla pacjentów, z uwagi na niezagwarantowanie, że udzielane im świadczenia zdrowotne wykonywane są przez osoby o odpowiednich kwalifikacjach. Rozwiązanie to stwarza również ryzyko odpowiedzialności cywilnej, karnej i zawodowej po stronie lekarza dentysty w sytuacji, w której bazując na projektowanym przepisie wykroczy poza posiadane kwalifikacje i umiejętności. Program kształcenia lekarzy dentystów jest w dużej mierze odrębny od programu kształcenia lekarzy co sprawia, że nie można stawiać znaku równości pomiędzy kompetencjami zawodowymi osób wykonujących te dwa różne zawody.
możliwość wykonywania zawodu jest warunkowana ewentualnym terminem, na jaki zostało ono przyznane a nie terminem ważności dokumentu potwierdzającego to prawo;
Obowiązek przeszkolenia osoby posiadającej ponad 5 letnią przerwę w wykonywaniu zawodu wprowadzony został z uwagi na potrzebę zapewnienia pacjentom należytej opieki zdrowotnej, w tym udzielania im świadczeń zdrowotnych przez osoby o odpowiednich kwalifikacjach zawodowych. Projektowane rozwiązanie polegające na poddaniu każdej osoby z ponad pięcioletnią przerwą w wykonywaniu zawodu nadzorowi specjalisty bez jednoczesnego zastrzeżenia, że osoba nadzorująca musi posiadać specjalizację odpowiednią do zakresu udzielanych świadczeń zdrowotnych oraz bez możliwości różnicowania okresu tego nadzoru w zależności od tego, czy przerwa trwała pięć lat i jeden dzień czy też lat czterdzieści czyni projektowaną regulację wadliwą i niebezpieczną.
Dopuszczenie lekarza, który jest niedostatecznie przygotowany do wykonywania zawodu, do wykonywania tego zawodu pod nadzorem lekarza z II stopniem specjalizacji lub specjalisty stwarzać może ryzyko dla pacjentów, tego lekarza a także będzie niezwykle angażować nadzorującego specjalistę. Praca pod takim nadzorem nie daje takiej pewności bezpiecznego uzupełniania przygotowania zawodowego, jak realizacja programu przeszkolenia określonego przez okręgową radę lekarską indywidualnie dla danego lekarza.
Prezydium NRL zdecydowanie negatywnie oceniło możliwość takiego skierowania uznając, że w przypadku zapotrzebowania na udzielanie świadczeń zdrowotnych wywołanego sytuacją epidemiczną, wojewoda ma już władcze środki prawne pozwalające skierować lekarza odbywającego specjalizację do pracy przy zwalczaniu epidemii. Projektowane rozwiązanie, choć samo w sobie wydaje się korzystne dla lekarzy skierowanych przez wojewodę do odbywania specjalizacji w preferowanej przez niego jednostce akredytowanej, to jednak rodzi obawy, że wraz ze wspomnianą regulacją zawartą w rozporządzeniu w sprawie specjalizacji będzie wykorzystywane do kierowania lekarzy odbywających specjalizację do pracy przy zwalczaniu epidemii z pominięciem trybu opisanego w art. 16m ust. 15 ustawy o zawodach (w tym bez gwarancji, jakie w zakresie m.in. wynagrodzenia czy czasu skierowania ten tryb skierowania implikuje);
„5a) w art. 32 ust. 1 dodaje się pkt 2a w brzmieniu:
„2a) Do członków zespołów ratownictwa medycznego może być stosowany system równoważnego czasu pracy, w którym jest dopuszczalne przedłużenie dobowego wymiaru czasu pracy do 24 godzin w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 1 miesiąca. Przepisy art. 135 § 2 i 3 oraz art. 136 § 2 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy stosuje się odpowiednio.”;
Możliwość skorzystania z 24 godzinnych dyżurów powinni mieć również członkowie zespołów ratownictwa medycznego, a nie tylko dyspozytorzy medyczni. Proponowana poprawka przewiduje rozwiązanie analogiczne jak proponowany w projekcie ustawy dla dyspozytorów medycznych.
„10) W art. 57 ust. 1 ustawy wprowadzenie do wyliczenia powinno otrzymać brzmienie:
„1. Do dnia 31 grudnia 2021 r. lekarzem systemu może być lekarz posiadający:”;
Poprawka przedłuża o 12 miesięcy, do końca 2021 r. okres, w którym lekarzem systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego może być lekarz posiadający 3000 godzin w wykonywaniu zawodu lekarza w szpitalnym oddziale ratunkowym, zespole ratownictwa medycznego, lotniczym zespole ratownictwa medycznego lub izbie przyjęć szpitala.
„5. Podmiot leczniczy, o którym mowa w ust. 4 ponosi solidarną odpowiedzialność cywilną wraz z osobą wykonującą zawód medyczny zatrudnioną za pośrednictwem agencji, za szkody będące następstwem udzielania świadczeń zdrowotnych albo niezgodnego z prawem zaniechania udzielania świadczeń zdrowotnych przez osoby określone w ust. 4.”;
„7. W okresie ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, podmiot leczniczy może zawierać z osobami wymienionymi w ust. 4 umowy cywilnoprawne. Podmiot leczniczy ponosi solidarną odpowiedzialność cywilną wraz z osobą wykonującą zawód medyczny, za szkody będące następstwem udzielania świadczeń zdrowotnych albo niezgodnego z prawem zaniechania udzielania świadczeń zdrowotnych przez osoby określone w ust. 4. Do zawierania takich umów nie stosuje się przepisów ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. – Prawo zamówień publicznych (Dz.U. z 2019 r. poz. 1843 oraz z 2020 r. poz. 288 i 1086).”;
Zgodnie z przepisami ustawy o działalności leczniczej odpowiedzialność solidarna łączy podmiot leczniczy z praktykami zawodowymi wykonywanymi w tych podmiotach oraz udzielającego zamówienia na udzielanie świadczeń zdrowotnych z przyjmującym takie zamówienie. Taka odpowiedzialność powinna łączyć podmiot leczniczy i osoby udzielające tam świadczeń zdrowotnych na podstawie uzyskanego w uproszczonej procedurze przyznania prawa wykonywania zawodu. Brak uzasadnienia do ponoszenia całkowitej odpowiedzialności przez jedną ze stron – podmiot leczniczy tym bardziej, że projekt nie wskazuje, aby jakąkolwiek odpowiedzialność mógł ponieść minister właściwy do spraw zdrowia za wyrażenie zgody na wykonywanie zawodu lekarza w Polsce, która nie posiada odpowiednich ku temu kwalifikacji.
Dyżur medyczny powinien być możliwy dla wszystkich rodzajów zespołów ratownictwa medycznego. Wyłączenie możliwości dyżurowania w lotniczych zespołach ratownictwa medycznego nie ma racjonalnego uzasadnienia.
Projektowana zmiana pogarsza warunki pracy w newralgicznych miejscach systemy ochrony zdrowia tj. w SOR i zespołach ratownictwa medycznego.
Różnicowanie zasad wynagradzania pracy na dyżurach pracowników medycznych w zależności od tego, czy zatrudnieni są w SOR czy na innym oddziale szpitalnym, nie znajduje uzasadnienia. Dyżurujący w SOR oraz w zespołach ratownictwa medycznego powinni mieć prawo do wynagrodzenia pracy na dyżurach zgodnie z przepisami art. 1511 § 1-3 kodeksu pracy.
Projekt wprowadza kolejne obowiązki związane ze sprawozdawaniem wolnych łóżek szpitalnych oraz pacjentów zakażonych wirusem SARS-CoV-2 angażując pracę personelu szpitali.
Nowe umowy lub aneksy powinny zawierać dotychczasowe zapisy. Umowy zostały sprawdzone w 2-letnim okresie funkcjonowania, podobnie jak sposób finansowania ryczałtem dobowym, który zawiera finansowanie zespołów i stanowisk dyspozytorskich.
Jeśli dyspozytorzy medyczni pozostają w strukturach dysponentów ratownictwa medycznego do końca 2021 roku to nie ma powodów dla których wojewoda w 2021 roku ma organizować wsparcie psychologiczne. Zapis o wsparciu dotyczy pracy dyspozytorów w strukturach urzędów wojewódzkich.
Przepisy art. 13 i art. 16 projektu przewidują, że z dniem 1 lipca 2021 r. środki publiczne nie będą przekazywane przez Narodowy Fundusz Zdrowia podmiotom leczniczym na finansowanie wynagrodzeń pracowników medycznych tak, jak ma to miejsce obecnie. W ocenie Prezydium finansowanie ze środków publicznych powinno być w dalszym ciągu zapewnione dla wypłaty wskazanych w tych przepisach wynagrodzeń.
„1) Na wniosek dyrektora właściwego oddziału wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia, za zgodą świadczeniodawcy, obowiązywanie dotychczasowych umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej – ratownictwo medyczne, realizowanych w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy może zostać przedłużone na okres nie dłuższy niż do dnia 31 grudnia 2021 r.”;
Nowe umowy lub aneksy powinny zawierać dotychczasowe zapisy. Umowy zostały sprawdzone w 2-letnim okresie funkcjonowania podobnie jak sposób finansowania ryczałtem dobowym, który zawiera finansowanie zespołów i stanowisk dyspozytorskich.
Ponadto projekt zawiera wiele uchybień i błędów natury legislacyjnej a projektowane zmiany nie są w sposób pełny i właściwy skorelowane z obowiązującymi aktami prawnymi, i tak np.:
Dodane: 2020-11-24, przez: Dział Komunikacji NIL
Podobne wpisy
3 CZE 2020
Czy informacja o zarażonych medykach będzie upubliczniona?
Prezes NRL ponownie zwraca się z apelem do Ministerstwa Zdrowia
8 KWI 2020
Ochrona gospodarcza podmiotów wykonujących działalność leczniczą musi być priorytetem
Prezydia NRL i KRF apelują do władz publicznych o szczególne wsparcie dla profesjonalistów medycznych i przedsiębiorców branży medycznej
30 KWI 2020
Prezes NRL: "Ministerstwo Zdrowia ogranicza pacjentom dostęp do lekarzy".